top of page

Search Results

Znaleziono 320 elementów dla „”

  • Pokład interspecies "arch"

    Dobra małymi krokami do przodu mówią, cóż zmienna polaryzacji to coś więcej niż tylko ułożenia. W głębi ducha wiemy co jest skalą a pomiędzy działaniami siatki scalenia. Dziś jest trochę pochmurnie niż ostatnio. Kiedyś myślałem jak ułożyć cały koncept by był nawet fajną opowieścią i dalej uważam coś w tym jest. Nie na darmo nazwałem to częścią "arch"iwalną... cóż by wiedzieć że wszystko kiedyś dobrze się potoczy trzeba przyjrzeć się detalom. Czemu akurat taki kontent a nie coś normalnego? By wiedzieć że części pokładu o którym piszę to "całość i nie pełna część całości" mówi mi że wiem że cykl oraz życie jest taką przekładnią. Dobra, więc mówisz że nawet gość siedzący przed kompikiem może pisać o życiu nie? No właśnie tak ale to potem. Dziś świat jest artem sam w sobie, koloryt świata to część naszych doznań od technologii do świata realnego. Nawet gość siedzący przed pc może wyjść po bułki nie? Moim zdaniem zawszę nauka jest ze wszystkiego jest ciekawiej itp... Ważne by mieć pogodę ducha nawet jak grad wali na głowę itp. Dobra tyle bo jeszcze zacznę płakać kostkami lodu (żart) :P

  • Dyski transpiracyjne

    Zaczynając od podłoża czy można doszukiwać się całości? To pytania bardzo nurtujące i nadmiar "rozciągliwe". Na dziś dzień wiemy iż połączenie somatyczne oraz trochę precyzji ma sens. Czym więc jest dysk który rozesłałem. Zacznijmy od teorii, sen jako transmisja ma przebieg falowy. W nim występuję 4 fazy oraz faza pośrednia. Można nazwać ten dysk dyskiem snów> Zacznę od małego elementu by potem dojść do dużego, ogólna teoria jest taka im bardziej się wyśpimy tym więcej mamy energii więc taki dysk jako połączony sygn>o<rat pewnie byłby oszustwem? Zacznijmy od tego co tak naprawdę nam się śni i jak widzimy świat po przez pryzmat snu. Otóż sen układa nam nasze zachowanie jako takie. Jako zarządzająca część ułożenia sen produkuję pewną substancje która w późniejszym czasie wchłania się i daje nam dopał na działanie w czasie dnia. Pamiętacie że mózg je cukier, mówi zawszę tak więcej cukru kurw, albo coś w tym rodzaju. Więc tak mózg w czasie pracy zużywa cukier ale i go magazynuje. Po czasie gdy nie mamy sił oddaję nam cukier z powrotem ale już w innej formie. Więc tak złożenie tego zajmie mi jakiś czas miłej nocy.

  • Perturbacje

    Zacznijmy, od dalekich planet po te bliskie jest czynne ułożenie. W wielu czynnikach nie doszukujemy jednego pokładu lecz wielu warstw. Dajmy na to czynny układ to jedna tysięczna scalenia materii. Co nam daje 1000x jednej kubitowej. Może sam mechanizm Hellera odpowie nam na czynne działanie kosmosu. Moim zdaniem czynny ruch to tylko część przemieszczenia się po sektorach scalonych. Wewnątrz symbiozy jest scalenie. Pomyśl chwile ile część kwantowych można otrzymać z jednego ruchu "czynnego", "ruch - bezład - ruch - pośrednia część ruchu - bezład - ruch, oraz odwrotność" Na ten moment wiemy że pośrednia część obliczania przez mms. Jest różnicą. Dlatego powiem tu pewną rzecz, w głębi przeliczania jest system policzalny i nie. Dobra tyle na ten moment.

  • Postawa a refleksja

    Dobra, czas zacząć od prostoty wiem, wiem czas jest niesprzyjający z tego co wiem. Dziś zajmę się tematem postawy, wyłania się on z zachowania zewnętrznego. Ogólnie pytanie wewnętrzne różni się do pytania zewnętrznego. Można powiedzieć że "reflekt" wyłania się tam gdzie go ciężko spotkać ale czy to jest prawda? Nie wiem, nie zastanawiałem się zbytnio. (Żart). Postawa zawszę dzieli się na reakcję środowiskowe, wyłania się ona z kręgu bliskich osób oraz tych dalekich. Podział zawszę jest od spraw kręgu zapoznawczego do tego który jest kontrapunktem. Kiedy zastanawiamy się nad czynnikiem postaw (a trzeba głęboko szperać) mówi nam to ile czasu trzeba szukać. Dobra więc w czym rzecz, głębokość refleksji zawszę trzyma się pewnej normy, jest nią? No właśnie, drugi człowiek. Więc do czego biję, teraz gdy siedzimy w domach i mamy mnóstwo czasu, napotykamy właśnie skojarzenie inter-dykcji. Jest to postawa między położeniowa że tak powiem. W niej można odnajdywać to co jest dalej i głębiej lub bliżej i płycej. Tak trochę, szorstko nie powiem lecz wszystko ma sens. W głębinach jest zawszę grunt a na wyżynach szczyt. Można powiedzieć że szukając celu musimy zmagać się z tym dokąd dążyć oks. Moje przemyślenie jest trochę interpersonalne, co jeśli azymut zmienia kurs za szybko? No, właśnie jest wtedy problem. Moim zdaniem trzeba brać zawszę poprawkową na to co jest trochę naciągane lub wyostrzone. Wszystko ma cel mówię wam z góry, dobra tyle.

  • Certyfikacja łączeń.[◎]

    Dobra czas zająć się łączeniem wnioskowania, poszczególne elementy zazwyczaj mówią o pośrednim działania O. Więc zacznijmy od fortyfikacji znaczeń, na początku jest światło to wiemy na bank. Dlatego zacznę do łączenia poszczególnych elementów, w dobrej precyzji jest zawszę jakieś wnioskowanie mówią, dobry flit mówi sam za siebie. By wiedzieć że łączeniowość O to łączna liczba naszych skojarzeń somatycznych to na pewno by nas pocieszyło. Lecz wniosek jest zawszę jeden. Co nam daje o? Właściwie, łączność na tym to polega. W głębszym skojarzeniu O wywiera wpływ na innych i prowadzi do nieporozumień. Dlatego mnie to drażni. Nic tak nie wkurwia jak walka o koronę. Dlatego zawszę trzeba patrzeć na granice, dokąd sięgają i jaki cel mają same w sobie. To głównie czynni nas ludźmi. Dobra potem wrócę do modernizowania bloga na normalny poziom.

  • Głębia ostrości - akumulacja

    "Zaczynając od tyłu, nie doszukasz się środka." takie przeświadczenie miałem tworząc pewien kontent. Ogólnikowa teoria ostrości to symbioniczna część układu scalenia. Mówiąc symbiotyczny mamy na myśli sprecyzowany w stronę nauki o układach przeniesienia dwóch scaleń. Czym jest sprecyzowanie dwóch układów spytasz? Może przenośnią odziaływań scaleń. Dziś wiemy że jest pewna przyczyna która musi być rozdzielona na swój sposób. Akumulacja to inaczej skupienie, według drogi a ilości czasu mamy do dyspozycji dwie nuklearne spostrzeżenia. Jedno mówi o scaleniu drugie o rozłączeniu. W głębi ostrości jest podział oraz modyfikacja a w części reakcji jest symbiot. W ułożeniu scalenia leży nazwa tego słowotwórstwa że tak powiem. Sym od symbioza, biot- botaniczn-o-techniczna część. By wiedzieć jak daleko można sięgnąć po cell podpowiem, w cechach reperkusji znajdziecie lec. Moie przemyślenie jest inne. Jak daleko można sięgnąć do "korzenia" umysłu że tak powiem. W cechach symbiomasy jest część przełożenia tkanki. W tkance jest część miozu. Dlatego mam tu cechę do porównania. Mioz między interpretacyjna oznaczona zmiana. Moie. Małostkowa interpretacja oznaczenia zmiany. Reszta to dopowiedzenia że tak powiem. | Sleep sheep/

  • Modernizacja a proaktywność

    Dobra czas zacząć opisywać podłoże mono-faktów, na dziś dzień wiemy czym jest spektrum oraz podzielność dziś zajmę się tematem podłoża jednostajnego ruchu. W jednostajnym ułożeniu widzimy tylko jeden kierunek, mniej więcej wygląda to tak. Zapytanie, kropa i ruch... Zacznijmy od tego co wnosi modernizacja w ten ruch. O kurczę lub o kurde to jest fakt albo czy to jest fakt? Tak to te zapytania które dzielą nas od podłoża wielu warunków zapytania. Dążenie do celów przez pryzmat jednostajnego ruchu co wnosi? No, właśnie nic. W modernistycznym poglądzie liczy się ile faktów utwierdzamy na podłożu oraz ile z nich realizujemy. W mono dźwięku jest trochę inaczej trochę bez kierunku? Dlatego dziś zapytam się was czym różni się mono-chromatyczny przez od wielofunkcyjnego. To te pytanie prawda? Więc pomimo zmiennych i nie jest pewna rzecz którą można opisać w tym nurcie. Co jeśli, mono-faktura jest wielo-funkcją a wielo-pogląd schematem o. Dobra tyle na ten moment.

  • Działanie DnA

    Zacznijmy od pewnej rzeczy, by wiedzieć o działaniu chromosomów trzeba się przyłożyć. Dziś trochę rozpiszę się na temat biegłości tego tematu. W każdym poukładanym cyklu życia występuje wiązanie. Można powiedzieć że jest to przypisany pokład narzędziowy przyrody. W gruncie rzeczy natury się nie oszuka wiązania powstają od prostoty do samego końca w dłuż i wszerz. Lecz właśnie każda łączeniowa komórka nazwijmy ją "przenośnikiem" przenosi działania komórek do innych. Głównie chromosom to jest porządkującym nosicielem danych że tak powiem. Dobra, więc komórki mają zapis czyli ładunek stały i ruchomy. Więc ruchomy jest na "oczku komórki" a stały na włoskach. Więc powiem tu pewną rzecz o co b. Włoski mają na celu transport komórki oraz przenoszenia danych czyli takich mini kulek. Dna to łańcuch genetyczny jego cel jest nam znany lecz gdy się obraca wokoło własnej osi zmienia on polaryzacje. Zaraz wam powiem czemu. Wydaje się nam że krąży on wirowo. Lecz w większym skupieniu jego elementy krążą czyli chodzi tu o tą sytuacje jak w atomie. Dlatego spięcia energetyczne są miedzy pręcikami DNA. Dobra tyle na ten moment.

  • ArC system DNA

    Zmienne polaryzacja C15, to tylko żart nie? Dobra mam podłożę zmiennej, zacznijmy że chromosom jest uszkodzony. Zacznijmy od tego, że podłoże chromy to coś innego niż pokład przełożenia DNA> Wiec wiązanie łączeniowe AB to tylko przenośnia? Więc zacznijmy że wiązania nukleoidy a para chromosomu to część wiązania/ Więc ile jest łączeń? 150 to jedna część położenia łańcucha/ Zacznijmy od tego czym jest jądro komórki, jest to pokład w którym mamy/ Cytoplazmę oraz zmienne polaryzacji łańcucha/ - Czym jest polaryzacja C15? Dobra by rozwiązać połączenie trzeba się postarać nie? System redukcji tego nakładu to jedna z wielu rzeczy które da się modyfikować. X Zacznijmy Wyłączenie wiązania chromatycznego to coś innego. By rozszerzyć znaczeniowość napięcia komórkowego trzeba się postarać. A ma napięcie nośnie a B to część wiązania. Dobra potem zmiennej parametry łączeniowe.

  • Operatywność

    Wymiar połączenia półśrodka, to jedna z wielu cech współmierności. Mówiąc o podłożu operatywności mówimy o przedziale czasowym. (Kiedy) Dlatego dziś zajmuję się przenośnią połączenia współ-środowiska do cech najeżonych cyklem zdarzeń. Co dokładnie mam na myśli? Otóż jest to cech-o-twór powiedzmy 1 z 1-- potem wyjaśnię co dokładnie modyfikuje. "Cechy jedna z jednej to część jednej z 10 ja. Można powiedzieć że jest 10 zdarzeń z czego 1 z 10 to jeden z jednego." Modyfikacja polega na pewnym przeświadczeniu że coś jest robione po coś. Dlatego by modyfikować jaźń trzeba wiedzieć że jest ona płynna i zawszę wraca do przysłowiowego "1" Dlatego całość (I) jest zawszę w jedności tyle na ten moment.

  • Arm Loader

    Dobra trochę zacznę od poukładania tego bałaganu, jako że wiem jak to zrobić to powiem tak. Czas jest na zabawę ale i na uporządkowanie oki.

  • Solarna gęstość

    Zacznę od strony 64 obrotów cyklu, opiszę trochę miarowość występowania samej projekcji. W każdym układzie jest scalenie oraz destabilizacja więc występowanie solarne można tłumaczyć z występowaniem czynnika współmierności. By zrozumieć że w słońcu są czynniki gęstości trzeba przyjrzeć się wpierw co dokładnie jest tam środku. Gdy tworzono naszą ciepłą gwiazdo-planetę trzeba było zacząć od jądra. Wizualizacja gęstości słońca to nic innego jak ruchomy cykl czytaj obręcz z ognia. Gdy ruszała się powstała całościowa powłoka tak mniej więcej wygląda to z boku. Lecz pomiędzy scalonymi detalami słonecznej warstwy powstała cześć ruchoma.\ Tak mówię tu o wyładowaniach gazu, lecz by wiedzieć że jedna część tej planety jest asymilatorem trzeba wiedzieć skąd pochodzi pokład. Otóż na początku słońce musiało z czegoś pobierać czynnik prawda. Więc od minusa do plusa powstał ten układ dobra tyle na ten moment.

©2019 by arc. Proudly created with Wix.com

bottom of page