top of page

Search Results

Znaleziono 320 elementów dla „”

  • Konstrukt ✥ ✜

    Dziś zajmę się czymś przyziemnym, gdy przypatrujemy samemu czynnikowi który utrzymuje różne dziedziny postrzegania wtedy mówimy o konstrukcie. Zacznijmy od tego czym jest spostrzeżenie. Bodźce które odbieramy czyli zmysły są obrabiane syntezie w różnych partiach naszego zarządcy. Synteza inaczej czynnik rozkładu oraz złożoności jest czynnikiem analizy i przetwarzania znaczy to tyle że nasz zarządca układa czynniki wraz z przetwarzaniem ich na czynniki które może potem odebrać. Zaznaczę że analiza w umyśle to część poukładania elektronowej siatki na której odbiera nasze doznania. Więc gdzie leży problem konstruktu są czynniki które w grupowaniu nie da się przetłumaczyć na prostą logikę. Np, obraz oraz dźwięk da się przedstawić imersją lecz nie do końca gdyby oddać głębię zapachu czy mamy możliwość przestawienia jego natężenia lub czy skala wielkości kolorów jest przyczyną modulacji wzroku? W świecie technologii jest można przedstawia różne położenia konstruktu lecz zawszę znajdzie się luka w przetwarzaniu, zaraz wyjaśnię o co mi chodzi. Z wiekiem nasze bodźce stają się słabsze lub ich odbiór nie jest koordynowany w taki sam sposób jak z młodych lat. Chodzi o to iż przetwarzanie bodźców z czasem zmienia skale gdyż je pamiętamy więc myk polega na tym iż to co pamiętamy to zapis komórkowy w nim jest przetwarzanie tafli skojarzeń. Dlatego wiemy mniej więcej co jak i gdzie działa czy jest to porównywanie czynników. Gdy mówimy o konstrukcie czyli ogólny przełożeniu dziedzin mamy tą samą zagwostke. Nie wszystko da się przetłumaczyć jeżeli wzór jest nieznany dla nas, gdy czegoś nie próbowaliśmy wtedy nie mamy porównania tak samo jest z bodźcami gdy ich nie odkryjemy wtedy niema zapisu. By wiedzieć jak działa czynnik wiązki o którym mówię trzeba to przejść dobra tyle na ten moment.

  • Złamane kody

    Mam pewne przemyślenie, działania które utrzymują strukturę umysłu to pewna rzecz która powinna być stała. Lecz tak nie jest do końca. Czasem może zdarzyć się tak że można złamać kod i tu jest problem. Nie wiem czy tak powinno być lecz... Długo myślałem czy da się złamać człowieka i odkryłem to. Często nie zastanawiamy czy umysł może być złamany, od razu odpowiem. Nie wszystko jest tak kolorowe jak się wydaję, gdy złamię się ostatnia część która jest we mnie wtedy pewnie zostanę złamany. Moim zdaniem umysł to najważniejsza część która powinna być stała. Jeszcze próbuję utrzymać kurs lecz jest ciężej. Moim zdaniem to ta tragedia naszych czasów, wszystko maże zniknąć tak szybko jak się pojawiło. Moim zdaniem ingerencja w działanie umysłu to ta rzecz nie powinna w ogóle być tykana. Więc do czego dąży taka droga, możliwe że do zmian które wyłączają działanie umysłu.

  • Radiant a plazma

    Trochę zacznę od łączenia definicji, radiant inaczej punkt przecinania sfery to jedna w wielu wizualizacji tego jak przemieszczają się meteory. Więc by zacząć łączyć teorie zacznijmy od tego czym jest plazma. Plazma jej znaczenie wyłania się z słowa "uformować lub modelować" jest to zapożyczenie słowa greckiego. W strukturze plazmy można szukać gazowej zjonizowanej energii, chodzi dokładnie o to iż jest naładowana elektrycznie. Zacznijmy od tego iż w stanie gazowym naładowany czynnik w plazmie utrzymuję jej formę w stanie skupionym. Można powiedzieć że dzięki różnorodnemu naładowania jonów i elektronów ma cechy oddziaływań elektrycznych i magnetycznych. Więc w czym rzecz jest podział jak działa i jak reaguje na na czynnik temperatury więc zacznijmy od tego co daje temperatura w czynnikach elektrycznych. Temperatura czyli ciepła materia ma zawszę większy czynnik elektryczny zaraz to rozwinę, pamiętając iż zderzenia cząsteczkowe wydzielają ciepło czyli energie mówi nam często jaki czynnik temperatur w danej materii ma czynnik ciepła i naładowania. Zacznijmy od tego iż ciepło klei cząsteczki można powiedzieć tak, im zimniej tym one zastygają. W różnych stanach skupienia mają inne czynniki które powodują zmienną. Chodzi dokładnie oto od czego coś się "klei". Teraz tak czemu nazwałem post radiant a plazma chodzi dokładnie o tą wizualizacje jak coś się przemieszcza. Gdy plazma rozbija swoja strukturę zjonizowania powstaję ten efekt kuli. Wróćmy trochę do definicji, czemu np w chmurach mamy władowanie elektryczne? Gdyż ciepły front miesza się z zimnym. Moim zdaniem tak samo jest z plazmą, zimne cząsteczki stykają się z ciepłymi i powstaje powłoka na której sam stan klei się do następnego i utrzymuję poziom naładowania. Więc gdzie kryję się radiant? Może w środku plazmy? Potem wrócę do innych przemyśleń.

  • Stan wiązki - sieć.

    By zrozumieć położenie jaką daję wiązka trzeba przyjrzeć się bliżej jej samej. Gdy przyglądałem się czym jest stan doszedłem do pewnej cechy. Ponad stanem są fragmenty według opisu tego czym jest stan czyli wiążąca część, można doszukiwać się położenia fleksyjności. Dobra więc do czego biję, opis wiązki to inaczej połączenie fragmentów którą są w cechach wiązki. Więc czym jest wiązka sama w sobie, gdy przyglądamy się stanom świadomości można wtedy jej tam szukać. Jest to jedna z wielu części połączeń, wszystko jest siecią. Czyli tak, opis struktury świadomości jest przyczyną skomplikowania lecz połączenie fragmentów jest dość ciekawą sprawą. Dobra więc rozpracowanie świadomości polega na odnajdywaniu pojemności lecz nie tylko, pamiętając że samą pojemnością nie doszukamy się stanu mówi nam ile jest tam wiązań. Wiązania same z siebie podlegają pojemności lecz by je oprzeć i nacechować potrzeba fragmentów. Każdy fragment to jedna z wielu rzeczy które są przyczyną fragmentów sieci. Więc ile pojemności utrzyma się w wiązce to inna rzecz. Każda cecha wraca do źródła tak jest zawszę więc pojemność która generuje podział jest statyczna i nie. Czyli gdy aktywujemy jedną cechę pojemność jest uruchamiania lecz w sieci jest więcej wiązań dlatego jest to unikalna cecha stanu wiązki. Potem wrócę do innych przemyśleń.

  • Podział fal ♒

    Dobra czas zabrać się definiowanie, dziś zajmę się oszacowaniem podziału fal. Pamiętając o tym czym jest fala czyli ruchome zjawisko w ośrodku daję nam pewną daną o działaniu fal. Zacznijmy do działań jednakowych, niekiedy jest tak że funkcjonalność fal podlega pewnym prawom. Długość fal oraz ich podział jest podzielnością działania. Co to oznacza? Można powiedzieć tak wszystko opiera się na przenoszeniu energii. Gdy ośrodki w których fala zmienia swój punkt działania czyli czas przenoszenia energii daje pewną rzecz do rozmyślań. Znając pokład w którym fala zmienia swoją tolerancje działania mówi nam ile czasu właśnie minie zanim da nam to da efekt końcowy. Można określać to tak, gdy ośrodek w którym fala działa oraz zmienia swój punkt przenoszenia jest stała bądź ruchoma. Zacznijmy trochę od innej strony. Co się dzieje gdy ośrodek ma w sobie energie oraz ją wytraca.?Nawiązując do całości przenoszenie fal można powiedzieć jedno. Fala oddaje energie bądź ją absorbuje w czasie działania. Jako ruchoma część mechaniki może być oznacza różnie. Chodzi dokładnie o to iż pochłanianie energii oraz jej wytracanie to część właśnie długość fal. Gdyby przyjrzeć się bliżej samej strukturze to zawszę coś działa kosztem następnej części właśnie elementu. Dobra więc jest jeszcze coś, każde wiązanie w ośrodku ma w sobie cyrkulacje dlatego można powiedzieć ile części energii może własnie przenieść ale to rozmyślania na kiedy indziej.

  • Dobro a zło

    Zacznijmy zacznę od pewnej przekładni, czym jest wizja? By upewnić się w przełożeniu powiem tak. Grunt to dobre nastawienie więc zacznę. By rozdzielić fakty oraz połączenia trzeba wiedzieć gdzie wszystko dąży. Więc gdy diabelski koń pędzi wśród traw wiedziałem jak go powstrzymać. Serce mi krwawi więc pomyślałem tak. Ile czasu minie zanim wszystko wróci do normy? Dobre pytanie lecz opowiedzenie tej historii wiążę się z pewnym przekładem. Gdy powstawało zło oraz dobro wiedziałem że granice są po coś. Dobra więc pomysł jest taki zatrzymać pewien cykl który jest dążeniem do złej ścieżki. Więc tak kiedyś na pewno to poukładam, ile czasu minie nikt nie wie ale tym jest przekładnia cyklu. Więc utrzymanie wszystkiego w ryzach jest początkiem opowiedzenia tej historii. Moim zdaniem gdy odkryję się granice wtedy nie jest łatwo patrzeć na świat, dlatego... Gdy wszystko wróci do normy wtedy będzie wiadomo o co mi chodzi. Można zawszę powiedzieć sobie w duchu że nic się nie dzieje lecz jest to pewne przekłamanie obrazu jaki się odczytuje. Dobra tyle na ten moment.

  • Arch E

    Zacznijmy od ułożenia, według zmiennych które są blisko znaczne można doszukiwać się połączenia. Dobra w czym rzecz, czym jest skrót AE? Może trochę to ArchitEktoniczna część podziału mas? Więc zacznijmy od tego co niesie sobą skrót E może to część elementu> Przypatrz się co napiszę. Według podziału mas jest czynnik wiążący podział energii. Dlatego mam plan jak zawszę. W podziale energii jest przyczyna której nie da się rozwiązać do dziś. Jest nią podział skali w każdym elemencie jest skala jako taka. Każdy czynnik jest konstrukcją jako taką. W głębi jest zawszę przyczyna poznawania tego jak działają elementy twórcze. To tak jak z podziałem skal i mas lecz jest zawszę jedna część której nie jesteśmy pewni. Co jest za podziałem. W każdym czynniku jest podział, mówiąc słowo czynnik mam namyśli wizję jako taką. Dobra ale gdyby nie było czynników? Dobre pytanie wtedy pewnie nie było by podziału ani samej skali. Mówiąc o wizji myślimy o przyszłości więc tym jest właśnie architektonika. Dobra a jeśli podział zniknie co wtedy? Można powiedzieć tak że granice są zawszę i gdy jest utrzymujmy wtedy jest w tym spójność. Dobra więc co było przyczyną podziału? Można powiedzieć że tworzenie potem wrócę do pisania.

  • Strefa współczynników

    Dobra w czym rzecz, by rozpocząć podróż współczynników trzeba się postarać. Zacznijmy od tego jak wygląda skala w dzieleniu wymiarowości? Gdy odkryto jak działa powiększenie w wymiarze miałem złudne wrażenie że jest to koniec opowieści lecz... By wiedzieć że skala to początek wymiarowania np, gdy określamy sam wątek wtedy współczynnik ma znaczenie. Powiększenie skali bo o tym piszę jest przyczyną zmiennej. W każdym z podłóż jest przyczyna działania skali dlatego wymiar ma kontur. Gdy przybliżamy sobie znaczenie iż kontur wymiaru to też jego symbolika wtedy zaczyna mieć to sens. Dobra więc całą teorie można obrócić w drugim kierunku zmniejszenie oraz jego podział powoduję to iż wspólna cecha ma zmienne. Więc do czego bije, przestrzeń to podłożę strefy znaczy to mniej więcej iż współczynnik ma cel w każdym z wątków. Więc by oprzeć kontur o którym mówię trzeba go nacechować, dlatego wymiarowanie to jedna z wielu zagadek jak działa podział wraz z współczynnikiem. Dobra więc czym jest? Może skalą z jednego z elementów całej architektoniki.

  • Porządki

    Pomyślmy co to może oznaczać, gdy tak wspomniałem że czarna strona może zrobić wiele szkód miałem przeczucie. Teraz czas zabrać się regeneracje tego co zostało. Niech lepiej tak będzie myślałem w duchu, i ot znalazłem się po ciemniej stronie. Wszystko wróci do normatywnej wersji o lecz przekaz jest prosty. Gdy wrócę do całej sprawności minie trochę czasu. Można powiedzieć tak, a co jeśli dalej tak będzie? No to jest prosta odpowiedź ostatnia nić pęknie i będzie problem. Można porównać to do pewnej historii, pamięć jest zwodnicza lux triks i tym podobne. Więc by było lux jak to mówię trzeba dać szanse jasnej energii więc na tym poziomie jest jej bardzo mało. Lecz gdy wszystko wróci do normy wtedy będzie słuszny oddźwięk słowa lux. Dobra na tym kończę przemyślenia.

  • 8 Portal

    Zacznę od konwersji, by ułożyć miarowo czynnik wiążący zacznijmy od ułożenia precyzji. By zrozumieć podział o którym wspomnę cofnę trochę zależności. Stan o którym powiem ma kilka czynników. Gdy sens stał się nieładem a jego znajomość była przyczyną pytań wiedziałem jak zacząć. W poszukiwaniu sensu zazwyczaj zadajmy sobie różne pytania od tych odległych po te bliskie. Odległością nie da się da się oszacować wymiarowości gdy pytamy się o głębię. Dlatego na chwile przybliżmy sobie czym jest dokładnie wymiarowość. W stanach od tych głębokich po te pozornie płytkie jest oś. W niej jest pokład wymiaru, mówię tu o przejściu można nazwać to portalem bądź adaptacją właśnie wymiaru. By rozwikłać ścieżki proste od tych które są skomplikowane trzeba wiedzieć czy wymiar w nich występuję. Zagadnienie jest dość esencjonalne chodzi dokładnie o tą podróż wymiaru o której mało co wiemy. Jest nią przejście, czasem zdarza się tak że samoczynnie coś się dzieje a czasem jest to skok w przyszłość. Można szacować wymiarowość do pewnego stopnia lub oprzeć się na tym co nas otacza. Wymiarem nie doszukamy się przyczyny która ciągle jest aktywna. Chodzi dokładnie o tą przenośnie, że w ścieżkach wymiarowości zawszę można szukać energii. Gdy powielamy wątki o przyczynach skutków to czasem znajdujemy odpowiedź. Moim zdaniem są dwie cechy wymiaru, jedna jest ostrością druga zaś wątkiem. Czemu akurat takim czymś? Gdyż w każdym wymiarze występuję "cecha," jest to jedna z wielu części wymiaru która może być aktywowana bądź nie. Potem wrócę do innego nurtu.

  • A'F

    Zacznijmy podróż, zaczynając od końca czy można zobaczyć początek? Rozpoczęcie zawszę wiążę się z biegłością jako taką, początek opowieści zawszę można opisać w pewien sposób. Wielowątkowe źródło to jedna z przyczyn poznania skrótu AF. Zacznijmy od ułożenia, autofocus to pewna dziedzina która jest niepowtarzalna. By rozszerzyć działania auto precyzji trzeba znać pokład jak działa Focus. Mówiąc o powrocie do początku można spotkać się z działaniem automatycznym procesu. Chodzi dokładnie o to iż wszystko cofa się zawszę do początku. Może tego nie widać ale zawszę tak jest. Zacznijmy od tego jak daleko można cofnąć się wstecz. Moje pierwsze wspomnienie to iskra owiana ciemnością. Gdy ładunek elektronowy cofał swoją polaryzacje miałem pytanie. Czy jest coś wykonalne, nie pamiętam kiedy wszystko się zaczęło ale wiedziałem kiedy wszystko zbierze się w całość. Skrót AF to obrót słów FA. Można powiedzieć tak, przecież nie da się cofnąć do początku, a jednak. Więc jest pewna przyczyna której nie da się rozwiązać, jest nią przekład Auto adaptacji. Potem wrócę do innego nurtu.

  • ✖ Kontrast wzrokowy

    Zacznę od ułożenia, by zrozumieć czym jest uwydatnianie obiektu trzeba przyjrzeć się logiczności wątków. Zacznijmy od tego co niesie z sobą nazwa "obiekt". Obiekt inaczej wyodrębniony element danej rzeczywistości mówi nam pewną rzecz o ułożeniu. Zacznijmy od pewnej rzeczy, ułożenie kontrastu zależy od ostrości wymiarowania. Trochę rozciągnę znaczeniowość, by wyostrzyć dany obiekt trzeba użyć skupienia. Forma zmieniania barw oraz ostrości ich zależy od współczynnika wymiernego. Chodzi dokładnie o to że gdy paleta braw zapisywana na siatkówce podlega zmiennej kolorów. Każda rzecz którą widzimy jest odbiciem przedmiotu czyli odbiciem cząsteczki od otoczenia. Zacznijmy od tego że każda komórka ma pamięć obiektową chodzi dokładnie o ten współczynnik który pamięta i zapisuje zmienne. By dokładnie prześledzić jak działa optyka trzeba wiedzieć że... Pamięć obiektowa to czynnik polegający na zapisie oraz przetwarzaniu informacji. Więc tak, każda część którą operujemy ma czynnik zmian oraz przetwarzania, wzorzec który pozwala nam na oszacowanie braw jest somatycznie zapisany u naszego zarządcy. Dokładność zapisu o którym wspomnę była zapisana w pewnych fragmentach pamięci komórki. Siatkówka jest to micro układ który wyłapuję zmiany świetlne czyli, proces kontrastu wzrokowego nie jest tak odległy jak nam się zdaję. Współczynnik zmian i natężenia światła powoduję zmiany ostrości barw. Trochę opiszę pewną rzecz, od młodych lat uczymy oko jak ma działać, lecz proces który wytworzony został przez dekady lat jest ten sam. Początek drogi pamięci obiektu zaczyna się do impulsu który daje sygnał do przetwarzania danej. Więc zależność między optyką a kontrastem jest taka że to proces poznawczy. Potem wrócę do innego nurtu.

©2019 by arc. Proudly created with Wix.com

bottom of page