top of page
Szukaj

Elementy

Zdjęcie autora: Carry RECarry RE

Zacznijmy od pewnych rzeczy... Elementy układanki bo o tym piszę będą trochę przekładnią całości. Dobra w czym rzecz, każdy element do siebie nie pasujący to puzzle. Pamiętamy że gdy coś łączy się w całość to układanka. Zacznijmy od drobnostek, niepasujące ułożenie nie zawszę jest trudne, trudniej porzucić jeden element na potem by... Tak więc każdy z elementów istnieje gdzieś w głębi naszej świadomości. Czasem te niepsujące do siebie są przyczyną skomplikowania ułożenia całości. Tak by sięgnąć do całości trzeba układać je pomału. Niekiedy jest tak że, jeden z puzzli może upaść po czym cała konstrukcja już nie jest całością. To od nas zależy czy go podnosimy z ziemi i wkładamy do reszty układanki. Trochę zaznajmie was z psychologicznym podłożem tego czym jest nie ułożenie. Chaos występuję wszędzie nawet w życiu codziennym często, człowiek nie zastanawia się nad głębią myśli. Więc tak elementy myśli to początek ułożenia można powiedzieć tak trochę... To nie pasuję albo coś jest nie zupełne. Można to rozgraniczyć z czasem co da się dopasować, a co nie. Moim zdaniem wszystko ma cel, nawet ułożenie trochę chaotyczne jest symbolem rozbieżności. Robienie czegoś na szybko daje inne rezultaty niż wolne układanie. Chodzi o to ile czasu wkłada się w robienie rzeczy. Czasem przydatnych czasem tych niezupełnie pasujących. To tak jak trochę w przekładni elementy są zawszę trochę przekładnią ułożenia. Więc wpadłem na pomysł, by trochę odnieść się do życia codziennego. Gdy czegoś brakuje czasem głowimy się czego jest brak. A gdy to mamy mówimy czy to pasuję do reszty. Chodzi o pewną zależność nie wszystko da się wyjaśnić logicznym wątkiem ani nawet alogiką. Przypatrzcie się co dokładnie tu piszę. Podłoże psychologiczne to pewna doza naszych doznań w której każdy wiruje mimo że jest to zależność której każdy się tyka. Poniękad doradzanie oraz rady to dobra rzecz tym jest ułożenie, słucha się by coś ułożyć. Mówi się dobre rady dają rezultat, a złe niszczycielski efekt. Dlatego dobieranie każdego kawałka zależy od nas. Po każdy element trzeba siegać samemu i ot cała logika. Trochę jest w tym prawdy trochę "kłamstwa" to pytania zawszę nurtujące które są gdzieś wewnątrz. Umyślnie każdy się stara rozgraniczyć dobro od zła. Gdyż tym jest chaos, trochę nieuporządkowaną przekładnia więc tak. Niekiedy elementy spadają nam specialnie na ziemie a niekiedy ktoś nam je daje do włożenia i stworzenia całości. Nie mówię że to ciężka droga ani lekka czemu? Gdyż dla każdego cieżar jest inny jednym wydaję że jeden puzzel waży tonę. A drugi powie że to błachostka. Ocenienie co i ile waży zależy od nas. Moim zdaniem równowaga to fajna rzecz, lecz poniękad coś wyleci z ręki a coś do nie wpadnie to właśnie symbolizm zmian. Np, grając w Shōgi w japońską wersje strategii zmuszony jest gracz do rozkładania wojsk i wygrania tury. Tak mówie tu o tej złożoności czasem trzeba przewidzieć co daje nam przeciwnik. A czasem ruch sam się wykonuje by grać dalej. Tak samo jest w życiu, nie wiemy ile puzzli daje nam życie niekiedy a niekiedy wiemy jak zagrać więc to moje przemyślenie na temat chaosu i życia codziennego. Przestrzeń jaką sobie dobieramy zależy od tego jaki pionek mamy w rękach. Czasem można poczuć szczęście, a czasem nieszczęście. Dobra to tyle na ten moment.


9 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Hexagon

Wake UP!

Góra ☁

コメント


©2019 by arc. Proudly created with Wix.com

bottom of page